

Targi pracy odwiedzam od wielu lat i przyznam, że szperając głęboko w pamięci nie przypominam sobie zbyt wielu imprez targowych z udziałem naszego narodowego lotniczego przewoźnika. A tu proszę. Nie dość, że LOT pojawił się na dzisiejszych Akademickich Targach Pracy JOBBING, to zrobił to w bardzo dobrym stylu. Dziś nie będzie więc wytykania błędów, mówienia, że coś można zrobić lepiej. Mamy polskie (!) targowe best practice i dowód na to, że nie trzeba wydawać gigantycznych pieniędzy, aby zaistnieć na targach.
Wystarczy obejrzeć się dookoła, zobaczyć, co mamy do dyspozycji i zabrać ze sobą najlepsze z tych rzeczy. Tak właśnie zrobił LOT i wyszedł z tego niezły odLOT:
Stoisko LOT-u w pełnej krasie: miejsce do rozmów z kandydatami i zwykły system wystawienniczy (rollup + ścianka), a do tego…
dywanik z Business Class,
wózek pokładowy i model LOT-owskiego samolotu,
oraz jak przystało na linię lotniczą – skrzydła :)))
Do kompletu LOT dorzucił ulotki w kształcie boarding passów i wyszło świetnie – stoisko rewelacyjnie pokazywało branżę, przyciągało uwagę i naprawdę wyróżniało się na tle innych. Nie pozostaje nam nic innego jak przypomnieć stare hasło reklamowe LOT-u: Witaj pod dobrymi skrzydłami 🙂
P.S.
Skrzydła będą jeszcze lepsze jak LOT przestanie nas katować na długich trasach mocno wysłużonymi B767 😛 Kto leciał ten wie 🙂