Page 17 - Magazyn Employer Branding nr 5
P. 17
» WIADOMOŚCI » EB WEDŁUG… » PORADNIK » CASE STUDIES » Z WIZYTĄ U…
» Uważa Pan, że pracowników trzeba darzyć zaufaniem. nie, ale także całą strukturę organizacyjno-obyczajową. zalała Wrocław, przyszli do mnie z czapką, powiedzieli, że
Zawiódł się Pan kiedyś? Jeżeli będziemy doskonalić wszystkie elementy frmy, zdobę- zbierają na pomoc dla powodzian, i spytali, czy coś dorzucę.
Oczywiście, że się zawiodłem i pewnie też nie raz zawiodłem dziemy przewagę konkurencyjną i zarobimy więcej pieniędzy, Oczywiście zrobiłem to, a jednocześnie zadeklarowałem,
czyjeś zaufanie. Nawet jeżeli chcemy być lojalni, to mogą ale przede wszystkim będzie nam się łatwiej i lżej pracowało. że frma dołoży drugie tyle, ile zbiorą między sobą. Mieli
zdarzyć się różne sytuacje. Jednak ważne jest to, żeby potem Kiedyś jeden z moich pracowników odszedł, bo akurat nie poczucie, że będzie z tego odpowiedni pożytek.
o nich porozmawiać i je wyjaśnić. Zdarzało się też, że osoby mogłem mu zaproponować wyższego stanowiska. Stwier-
na wyższym szczeblu na tyle mnie rozczarowały, że musie- dził, że się w tej frmie nie rozwinie, i podjął zatrudnienie Czy dla Pana, absolwenta matematyki, który miał am-
liśmy się rozstać. Szanowałem ich pogląd na życie, ale był w dużym hotelu. Otrzymywał tam wyższe wynagrodzenie, bicje zostać na uczelni, perspektywa zaangażowania się
inny od mojego, wobec tego nie mogliśmy razem pracować. ale po trzech miesiącach stwierdził, że tam nie wytrzyma, w rodzinny biznes była atrakcyjna?
i wrócił. Pracował z nami jeszcze przez wiele lat i został Decyzję o przyszłym zawodzie podejmowałem, kiedy sy-
Motywować należy poprzez stwarzanie kierownikiem produkcji. tuacja przedsiębiorców prywatnych w Polsce była bardzo
dobrych warunków pracy, a one Jak próbowali Państwo dopasować pracowników do cha- niepewna. Był rok 1955 i mój ojciec przekonywał mnie, że
muszę mieć jakiś zawód niezależny od frmy, bo frmę mogą
oznaczają nie tylko odpowiednie rakteru frmy i przekazać im odpowiednie wartości? nam w każdej chwili zamknąć lub upaństwowić. Sam kilka
wynagrodzenie, ale także całą To właściwie można sprawdzić tylko w praktyce, bo trudno razy był aresztowany za tzw. przestępstwa gospodarcze,
strukturę organizacyjno-obyczajową. odpytywać kogoś z wartości. Istniało coś w rodzaju konsty- np. kiedy kupił w sklepie 20 jajek i użył ich do produkcji.
tucji frmowej, która zawierała trzy dokumenty: podstawowe Skończyłem matematykę i zaangażowałem się w nią, ale
zasady zarządzania w naszej frmie, strukturę kierowniczą ojcu bardzo zależało na tym, żebym mógł utrzymać frmę
Po takich doświadczeniach był Pan ostrożniejszy? i strukturę procesową. Określiliśmy w nich fundamenty po jego śmierci. W związku z tym namówił mnie, żebym
Wychodziłem z założenia, że każdy zasługuje na kredyt etyczne, takie jak rzetelność wobec klienta, bycie przyja- zrobił dwa stopnie zawodowe, bez których nie można było
zaufania, dopóki go nie zawiedzie. To zawsze było zasadą znym dla pracownika i dla klienta, a także dla środowiska. prowadzić zakładu. Po obronieniu habilitacji uzyskałem ty-
w naszej frmie. Uważam, że lepiej jest ufać i oczekiwać Prowadziłem też szkolenia dla pracowników, również dla tuł czeladnika, a kiedy zostałem profesorem nadzwyczaj-
zaufania, niż z góry nie ufać. Jeśli pracownikom się nie tych nowych. Postanowiłem wykorzystać moją umiejęt- nym – mistrza cukierniczego. Zająłem się frmą w 1990 r., »
wierzy, to oni nie wierzą nam. ność uczenia, którą wyniosłem z pracy na uczelniach, do
prowadzenia frmy. Nazwałem to „zarządzaniem przez na-
Jak dużą swobodę powinni mieć pracownicy? uczanie”. Nasze podejście przejawiało się także w języku,
Zawsze byłem zwolennikiem zarządzania partycypacyjnego, jakiego używaliśmy. Eliminowałem niektóre słowa na rzecz
czyli takiego, w którym pracownik ma maksymalną swobo- innych, np. „podwładny” zamieniliśmy na „podopieczny”,
dę podejmowania decyzji w obszarze swoich kompetencji. ponieważ podwładny to osoba, nad którą mamy władzę,
Dotyczyło to także wydatków. Np. pracownicy dokonujący której wydajemy polecenia, a podopieczny to ktoś,
rutynowych zakupów surowców i towarów nie musieli za kogo rozwojem mamy się zajmować. To był ważny
każdym razem pytać o pozwolenie. Inne zasady dotyczyły element budowania zespołu.
nakładów inwestycyjnych. Takie decyzje podejmowaliśmy
wspólnie albo chociaż o nich rozmawialiśmy, a decydujący Aktywnie działa Pan w 30 organizacjach,
głos miała osoba odpowiedzialna za dany obszar. Z jednej m.in. prezesując stowarzyszeniu Inicja-
strony mieliśmy dużą liczbę procedur produkcyjnych oraz tywa Firm Rodzinnych. Czy pracownicy
organizacyjnych, ale z drugiej – wszystkie te standardy też chętnie angażują się w działania spo-
doskonaliliśmy i zachęcaliśmy pracowników do tego, żeby łeczne?
zgłaszali innowacyjne pomysły. Za moich czasów bywaliśmy sponsorem
wydarzeń z obszaru sztuki, kultury lub spor-
Możliwie duża swoboda… Jak jeszcze motywować człon- tu – wtedy pracownicy występowali jako nasi
ków zespołu? przedstawiciele w ramach czasu pracy – ale miało to
Motywować należy poprzez stwarzanie dobrych warunków miejsce stosunkowo rzadko. Natomiast pamiętam wiele
pracy, a one oznaczają nie tylko odpowiednie wynagrodze- spontanicznych działań pracowników, np. kiedy powódź
MAGAZYN EMPLOYER BRANDING numer 2(5)/2014 # 17
» Uważa Pan, że pracowników trzeba darzyć zaufaniem. nie, ale także całą strukturę organizacyjno-obyczajową. zalała Wrocław, przyszli do mnie z czapką, powiedzieli, że
Zawiódł się Pan kiedyś? Jeżeli będziemy doskonalić wszystkie elementy frmy, zdobę- zbierają na pomoc dla powodzian, i spytali, czy coś dorzucę.
Oczywiście, że się zawiodłem i pewnie też nie raz zawiodłem dziemy przewagę konkurencyjną i zarobimy więcej pieniędzy, Oczywiście zrobiłem to, a jednocześnie zadeklarowałem,
czyjeś zaufanie. Nawet jeżeli chcemy być lojalni, to mogą ale przede wszystkim będzie nam się łatwiej i lżej pracowało. że frma dołoży drugie tyle, ile zbiorą między sobą. Mieli
zdarzyć się różne sytuacje. Jednak ważne jest to, żeby potem Kiedyś jeden z moich pracowników odszedł, bo akurat nie poczucie, że będzie z tego odpowiedni pożytek.
o nich porozmawiać i je wyjaśnić. Zdarzało się też, że osoby mogłem mu zaproponować wyższego stanowiska. Stwier-
na wyższym szczeblu na tyle mnie rozczarowały, że musie- dził, że się w tej frmie nie rozwinie, i podjął zatrudnienie Czy dla Pana, absolwenta matematyki, który miał am-
liśmy się rozstać. Szanowałem ich pogląd na życie, ale był w dużym hotelu. Otrzymywał tam wyższe wynagrodzenie, bicje zostać na uczelni, perspektywa zaangażowania się
inny od mojego, wobec tego nie mogliśmy razem pracować. ale po trzech miesiącach stwierdził, że tam nie wytrzyma, w rodzinny biznes była atrakcyjna?
i wrócił. Pracował z nami jeszcze przez wiele lat i został Decyzję o przyszłym zawodzie podejmowałem, kiedy sy-
Motywować należy poprzez stwarzanie kierownikiem produkcji. tuacja przedsiębiorców prywatnych w Polsce była bardzo
dobrych warunków pracy, a one Jak próbowali Państwo dopasować pracowników do cha- niepewna. Był rok 1955 i mój ojciec przekonywał mnie, że
muszę mieć jakiś zawód niezależny od frmy, bo frmę mogą
oznaczają nie tylko odpowiednie rakteru frmy i przekazać im odpowiednie wartości? nam w każdej chwili zamknąć lub upaństwowić. Sam kilka
wynagrodzenie, ale także całą To właściwie można sprawdzić tylko w praktyce, bo trudno razy był aresztowany za tzw. przestępstwa gospodarcze,
strukturę organizacyjno-obyczajową. odpytywać kogoś z wartości. Istniało coś w rodzaju konsty- np. kiedy kupił w sklepie 20 jajek i użył ich do produkcji.
tucji frmowej, która zawierała trzy dokumenty: podstawowe Skończyłem matematykę i zaangażowałem się w nią, ale
zasady zarządzania w naszej frmie, strukturę kierowniczą ojcu bardzo zależało na tym, żebym mógł utrzymać frmę
Po takich doświadczeniach był Pan ostrożniejszy? i strukturę procesową. Określiliśmy w nich fundamenty po jego śmierci. W związku z tym namówił mnie, żebym
Wychodziłem z założenia, że każdy zasługuje na kredyt etyczne, takie jak rzetelność wobec klienta, bycie przyja- zrobił dwa stopnie zawodowe, bez których nie można było
zaufania, dopóki go nie zawiedzie. To zawsze było zasadą znym dla pracownika i dla klienta, a także dla środowiska. prowadzić zakładu. Po obronieniu habilitacji uzyskałem ty-
w naszej frmie. Uważam, że lepiej jest ufać i oczekiwać Prowadziłem też szkolenia dla pracowników, również dla tuł czeladnika, a kiedy zostałem profesorem nadzwyczaj-
zaufania, niż z góry nie ufać. Jeśli pracownikom się nie tych nowych. Postanowiłem wykorzystać moją umiejęt- nym – mistrza cukierniczego. Zająłem się frmą w 1990 r., »
wierzy, to oni nie wierzą nam. ność uczenia, którą wyniosłem z pracy na uczelniach, do
prowadzenia frmy. Nazwałem to „zarządzaniem przez na-
Jak dużą swobodę powinni mieć pracownicy? uczanie”. Nasze podejście przejawiało się także w języku,
Zawsze byłem zwolennikiem zarządzania partycypacyjnego, jakiego używaliśmy. Eliminowałem niektóre słowa na rzecz
czyli takiego, w którym pracownik ma maksymalną swobo- innych, np. „podwładny” zamieniliśmy na „podopieczny”,
dę podejmowania decyzji w obszarze swoich kompetencji. ponieważ podwładny to osoba, nad którą mamy władzę,
Dotyczyło to także wydatków. Np. pracownicy dokonujący której wydajemy polecenia, a podopieczny to ktoś,
rutynowych zakupów surowców i towarów nie musieli za kogo rozwojem mamy się zajmować. To był ważny
każdym razem pytać o pozwolenie. Inne zasady dotyczyły element budowania zespołu.
nakładów inwestycyjnych. Takie decyzje podejmowaliśmy
wspólnie albo chociaż o nich rozmawialiśmy, a decydujący Aktywnie działa Pan w 30 organizacjach,
głos miała osoba odpowiedzialna za dany obszar. Z jednej m.in. prezesując stowarzyszeniu Inicja-
strony mieliśmy dużą liczbę procedur produkcyjnych oraz tywa Firm Rodzinnych. Czy pracownicy
organizacyjnych, ale z drugiej – wszystkie te standardy też chętnie angażują się w działania spo-
doskonaliliśmy i zachęcaliśmy pracowników do tego, żeby łeczne?
zgłaszali innowacyjne pomysły. Za moich czasów bywaliśmy sponsorem
wydarzeń z obszaru sztuki, kultury lub spor-
Możliwie duża swoboda… Jak jeszcze motywować człon- tu – wtedy pracownicy występowali jako nasi
ków zespołu? przedstawiciele w ramach czasu pracy – ale miało to
Motywować należy poprzez stwarzanie dobrych warunków miejsce stosunkowo rzadko. Natomiast pamiętam wiele
pracy, a one oznaczają nie tylko odpowiednie wynagrodze- spontanicznych działań pracowników, np. kiedy powódź
MAGAZYN EMPLOYER BRANDING numer 2(5)/2014 # 17