Page 37 - MEB13
P. 37
Wiadomości ► EB WEDŁUG… ► PORADNIK ► CASE STUDIES ► z WIZYTĄ U…
zasięg i dotarła do określonej liczby osób bez in- fot.: Magdalenia Braniewska
westowania w powierzchnię czy czas reklamowy,
musi mieć to coś, co sprawi, że ludzie chętnie będą
ją podawali dalej.
Wspomniane humor i autoironia pomogły nam się
zbliżyć do odbiorców, którzy zobaczyli, że nie ma
potrzeby tworzenia otoczki tabu wokół osób z nie-
pełnosprawnościami.
Osoby występujące w spocie pokazują, że mają Twórcy kampanii zastanawiali się nad pokazaniem zawodu neurochirurga lub komandosa. Strażak okazał się bardziej czytelny
naprawdę duży dystans do swoich niepełno-
sprawności. Czym się kierowaliście przy dobo- gdy wszyscy zareagowali z dużym entuzjazmem. osób odczytała kampanię zgodnie z naszymi
rze bohaterów? Nie było komentarzy typu: „nie, to jest zbyt założeniami, czyli trafiliśmy dokładnie w ten punkt,
AF: Zrobiliśmy casting, który był wielopłaszczyzno- ryzykowne”, albo „to może obrażać czyjeś uczucia”. w który celowaliśmy.
wy. Najpierw stworzyliśmy stronę internetową, na To trochę tak, jak później w przypadku odbioru
której można było opublikować wideo pokazują- kampanii. Sprawdzaliśmy, czy reakcje na nią są AF: Najbardziej budujące jest to, że nawet jeśli po-
ce kandydaturę. Wersja online została stworzona pozytywne, czy przypadkiem spot nie wzbudza jawiał się jakikolwiek negatywny komentarz doty-
ze względu na osoby, którym przyjazd do Warsza- jakiegoś niepokoju i czy jest odbierany dokładnie czący kampanii – a to się zawsze zdarza, zarówno
wy mógłby sprawić problem. Równolegle odbył się w taki sposób, w jaki to zaplanowaliśmy. przy akcjach komercyjnych, jak i społecznych – to
również casting tradycyjny w studiu. Okazało się, że negatywnych głosów właściwie sami użytkownicy tłumaczyli autorowi, o co chodzi
Przy obsadzaniu konkretnych bohaterów mieliśmy nie było albo były bardzo ograniczone. Większość w naszym spocie. Takie osoby często po chwili wy-
na uwadze to, że odbiorca musi widzieć pewne iko-
niczne obrazy. Mieliśmy konkretny pomysł i wie-
dzieliśmy, że musimy przedstawić całe spektrum
niepełnosprawności. Nadal nie udało się nam po-
kazać wszystkiego, co można było, ale akurat takie
zgłoszenia otrzymaliśmy.
Jak dużo zgłoszeń spłynęło?
TP: Naprawdę dosyć dużo. Z jednej strony
zastanawialiśmy się, ile zgłoszeń przyjdzie, z drugiej
– jaka będzie reakcja, kiedy uczestnicy castingu
dowiedzą się, jaki mamy pomysł na film.
To była dla nas naprawdę miła niespodzianka,
37